Dla większości Polek (57%) życie seksualne jest bardzo ważne. Tak duże znaczenie tej sfery wynika przede wszystkim z roli więziotwórczej. Na pierwszym miejscu w hierarchii znaczenia, jakie ma dla nich seks znajduje się bliskość i czułość partnerów. Hedonistyczny aspekt - przyjemność znajduje się dopiero na miejscu trzecim. Seksualność jest więc tak ważną część życia bo dotyczy jednocześnie ciała i mózgu, zmysłów i uczuć.
To właśnie kobiety według danych naukowych wcześniej niż mężczyźni rozpoczynają współżycie seksualne W Polsce, podobnie jak na świecie następuje to zazwyczaj pomiędzy 15. a 19. rokiem życia. Dlaczego więc tak ważna sfera życia dla tylu kobiet jest jednocześnie wciąż tak wstydliwa?
Ach ten seksapil!
Badania naukowe z dziedziny psychologii poznawczej udowodniły, że atrakcyjne kobiety wzbudzają pozytywne uczucia u drugiej płci. Także doświadczenie życiowe dowodzi, że atrakcyjność fizyczna pomaga im w kontaktach zawodowych i codziennym załatwianiu prozaicznych spraw.
Kultura masowa, m.in. media telewizyjne i prasa kolorowa eksponują nadmiernie postawę, w myśl której kobiety oceniane są jedynie na podstawie warunków fizycznych, np: długich, blond włosów, lazurowych oczu czy kształtnych ust. Często dla bohaterów filmów i poczytnych powieści liczy się jedynie atrakcyjność cielesna - powierzchowna powłoka, która na dłuższą metę nie wystarczy do zbudowania wartościowego i stabilnego związku. Świat kolorowej prasy i telewizji także kreuje często fałszywy obraz seksu. Jest to o tyle niebezpieczne, że według przekazów medialnych seks powinien być zawsze udany, wspaniały, niepowtarzalny i pełen sukcesów. A to przecież niemożliwe!
Intymność – czas przełamać tabu
Coraz częściej mówi się o seksie, jednak nadal wielką trudność sprawia nam szczera rozmowa na jego temat. Dobra komunikacja w tej sferze to podstawa udanego związku i życia erotycznego. Wszystko, co jest związane z życiem seksualnym i zdrowiem intymnym powinno być otwarcie omawiane nie tylko przez seksuologów i ginekologów w ich gabinetach lecz także na lekcjach wychowania seksualnego, czy też podczas wspólnych rozmów nastolatków z rodzicami. Doświadczenie pokazuje, że najbardziej nurtują nas rzeczy zakazane. Unikanie trudnych tematów nie rozwiąże problemu, a często zwiększy ciekawość i chęć przekroczenia bariery i złamanie zakazu.
Nie ma innej drogi do zmiany postawy i świadomości prozdrowotnej niż edukacja. Niestety edukacja prozdrowotna to wciąż nasza narodowa „pięta achillesowa”. Powoli nasza mentalność zmienia się, choć to trudny i długotrwały proces.. Konieczne jest przełamanie tabu, przekroczenie bariery wstydu w rozmowach na temat zdrowia intymnego. Wiele kobiet wciąż mówi szeptem o własnej intymności, czerwieniąc się i spuszczając głowę. Czas to zmienić! Tylko rzetelna wiedza i odpowiednia profilaktyka pomogą w dbaniu o nasze zdrowie intymne.
Kosztowne zaniechanie
Dla 23% Polek w wieku 18 – 40 lat życie seksualne jest wciąż czymś wstydliwym. Niewiedza i wstyd przyczyniają się do zaniedbań w dziedzinie zdrowia intymnego. Odraczanie badań ginekologicznych, unikanie samobadania piersi, nieznajomość podstawowych informacji dotyczących kobiecego cyklu menstruacyjnego, fizjologii i kwestii płodności sprawia, że z roku na rok wzrasta odsetek Polek chorych na raka jajników i szyjki macicy. Zachorowalność na raka szyjki macicy w Polsce to blisko 3,4 tys. przypadków rocznie. Niestety, mimo dostępności skutecznych metod diagnostyki, w ciągu roku blisko 2 tys. kobiet umiera na raka.
Co więcej należy zwrócić uwagę na to, że poważne choroby układu moczowo-płciowego zaczynają się bardzo często od drobnych infekcji pochwy, które są jednym z najbardziej pospolitych problemów zdrowotnych kobiet w każdym okresie ich życia. Dolegliwości te są jednak często bagatelizowane przez pacjentki.. W konsekwencji z drobnej, nieleczonej infekcji pochwy rodzi się problem najwyższej rangi, który niejednokrotnie wymaga interwencji chirurgicznej
Antykoncepcja
Podczas inicjacji seksualnej o antykoncepcji „pamięta” mniej niż 40% kobiet. Natomiast te kobiety, który decydują się na antykoncepcję, prawie wszystkie rozpoczynają jej stosowanie przed 25. rokiem życia. Zwykle jest to pigułka albo prezerwatywa. Jednakże średnio 4 na 10 kobiet nie stosuje antykoncepcji w ogóle. Polacy uważają, że bezpieczna i wygodna antykoncepcja przyczynia się do podniesienia jakości życia seksualnego.
Spośród dostępnych metod antykoncepcji najskuteczniejsza (najniższa wartość wskaźnika Pearla) jest antykoncepcja hormonalna. Wybór postaci preparatu zależy od preferencji kobiety, a w asortymencie są: tabletki przyjmowane codziennie, plastry – naklejane na skórę raz w tygodniu, domięśniowe zastrzyki – skuteczne przez 3 miesiące, wkładki domaciczne uwalniające hormony, zapobiegające ciąży przez 5 lat (na świecie stosowane są jeszcze implanty, które wszczepia się pod skórę również na 5 lat, ale ta forma jest w Polsce jeszcze niedostępna).
Należy zwrócić uwagę na fakt, iż dla młodych kobiet z dużych miast kwestie życia seksualnego są zdecydowanie mniej wstydliwe, a jego wymiar związany z przyjemnością jest wyżej ceniony niż wśród ogółu kobiet. Młodsze kobiety lub te z większych miast częściej stosują bardziej nowoczesne środki antykoncepcyjne (w szczególności pigułkę i plaster), a także zdecydowanie większą wagę przywiązują do medycznego aspektu. Porada ginekologa jest dla nich najważniejszym źródłem informacji o antykoncepcji.
Niemniej należy zwrócić uwagę na to, że u kobiet stosujących antykoncepcję częściej dochodzi do infekcji wywołanych przez Chlamydia trachomatis i drożdżaki – co z jednej strony ma to związek z poczuciem braku zagrożenia niechcianą ciąża, z drugiej strony u kobiet stosujących antykoncepcję hormonalną zwiększa się podatność na infekcje okolic intymnych. Jest ona na tyle wyraźna, że zwiększa ryzyko niepłodności wywołanej chlamydiową infekcją narządu rodnego. Ze względu na często bezobjawowy przebieg takiego zakażenia, późne następstwa ostrej infekcji chlamydialnej u kobiet (zapalenie jajowodów, zapalenie górnego odcinka dróg rodnych) stanowią ważny czynnik ryzyka niepłodności.
Seks na zdrowie
Dobra kondycja zdrowotna jest niezwykle istotna i determinuje w dużym stopniu codzienne funkcjonowanie. Zdrowe ciało to także zdrowy seks. Od wielu lat wiadomo, że systematyczne badania i uważne obserwowanie sygnałów płynących z ciała, a szczególnie ze sfer intymnych może uchronić nas przed poważniejszymi chorobami. Świadomość, którą zdobywamy w codziennym życiu, poszerza się głównie podczas rozmów, które mówiąc przysłowiowo „oczyszczają atmosferę” i sprawiają, że problemy stają się mniejsze. Nie bójmy się zatem poruszać w dyskusjach trudnych tematów, oswajajmy je, a wstyd zostawmy daleko w tyle.
Kobieta świadoma i szanująca zdrowie nie wstydzi się mówić o swoich problemach zdrowotnych. W końcu seks to zdrowie, a tylko zdrowy organizm gwarantuje udane życie seksualne.