Seksapil to nasza broń kobieca...
Seksapil to podświadomy element całej osobowości kobiety, zdecydowanie przyciągający mężczyzn. Seksapil jest wreszcie niekwestionowaną bronią kobiecą, bo nie od dziś wiadomo przecież, że to, jak same siebie postrzegamy, wpływa na to, jak patrzą na nas mężczyźni.
Świadomość bycia atrakcyjną odgrywa, jeśli nie kluczową, to bardzo ważną rolę. Kobieta, która zna swoją wartość, jest więc dużo częściej postrzegana za mającą w sobie to „coś". A czym jest to „coś", popularnie nazywane seksapilem? Seksuolodzy twierdzą, że olbrzymią rolę odgrywają tutaj feromony. To właśnie one, naturalnie wydzielane przez nasze ciało, pełnią rolę wabików seksualnych. Nawet jeśli kobieta jest fizycznie nieatrakcyjna, a wytwarza dużą ilość feromonów, ma ogromne powodzenie u mężczyzn. Dlaczego? Bo te wyzwalają pozytywne emocje w niej i w osobach przebywających w jej otoczeniu. To właśnie one działając na podświadomość partnera, powodują, że staje się otwarty i bezpośredni. Feromony podkreślają zatem naturalny seksapil, który w rzeczywistości drzemie w każdej kobiecie.
Wiktor Koszycki, badacz ludzkich feromonów podkreśla, że ostatnio przeprowadzone badania wykazały, iż związki te rzeczywiście zwiększają atrakcyjność kobiet w oczach mężczyzn i intensyfikują podniecenie seksualne aż o 200% w porównaniu do placebo. Dlatego stają się coraz bardziej popularne nie tylko wśród mężczyzn. Niektóre kobiety używają feromonów w celach biznesowych, niektóre korzystają z nich by zwalczyć nieśmiałość i poczuć się swobodniej w towarzystwie otaczających je ludzi, a jeszcze inne by podkreślić swój seksapil i przyciągać potencjalnych partnerów.
Warto jednak pamiętać, że seksapil to nie tylko ciało, ale i psychika. Tkwi w każdej kobiecie, a trzeba go jedynie w sobie odkryć...