Prezerwatywy pozostają najczęściej stosowaną przez Polaków metodą antykoncepcyjną, mimo to mają wady – są niewygodne, a ich zakładanie psuje atmosferę w sypialni. Z kolei popularne tabletki antykoncepcyjne wymagają dyscypliny – każde zaniedbanie może skutkować niechcianą ciążą. Jakie są nowoczesne metody, które zapewnią komfort i skuteczność?

Metoda I – Implant antykoncepcyjny

Implant swoim wyglądem przypomina zapałkę o 4 cm długości i 2 mm szerokości. Lekarz wszczepia go pod skórę kobiety, gdzie uwolniony zostaje progestagen (hormon, który hamuje owulację i zagęszcza śluz na szyjce macicy, nie dopuszczając do zapłodnienia). Metoda wszczepienia przypomina bezbolesny zastrzyk. Implant działa tydzień po wszczepieniu, przez 3 lata. Później zasoby hormonów zostają wyczerpane, dlatego należy go zastąpić nowym.

- W przeciwieństwie do plastrów antykoncepcyjnych z implantów mogą korzystać osoby ważące powyżej 90 kg. Są również opcją dla kobiet, które nie mogą zażywać tabletek antykoncepcyjnych z przyczyn zdrowotnych - mówi dr Zbigniew Cierpisz, ginekolog w Klinice Demeter w Warszawie.

Przed założeniem implantu zalecana jest trzymiesięczna próba z wykorzystaniem innych hormonów gestagenowych, które pokażą reakcje organizmu kobiety. Jeśli organizm zareaguje pozytywnie, lekarz wykona zabieg. Warto pamiętać, że implant nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, tutaj wciąż bezkonkurencyjne pozostają prezerwatywy. Decyzja o wszczepieniu musi być przemyślana – to długotrwała, kilkuletnia inwestycja, która kosztuje około 1000 zł.

Metoda II – Zastrzyk antykoncepcyjny

Skutecznością i wygodą kuszą zastrzyki antykoncepcyjne. To nowoczesna metoda, która stanowi dużą konkurencję dla prezerwatyw, tabletek, a nawet implantów. Zastrzyki są zdecydowanie tańsze (kosztują kilkadziesiąt złotych), ale działają zdecydowanie krócej (3 miesiące).

- Podobnie jak implant, zastrzyk opiera się w głównej mierze na progestagenie. Dzięki nieinwazyjnemu składowi mogą je stosować kobiety, które przez choroby nie mogą zażywać tabletek antykoncepcyjnych. Zastrzyk jest szybki i bezbolesny – mówi dr Zbigniew Cierpisz, ginekolog, położnik w Klinice Demeter w Warszawie.

Panie muszą pamiętać, że decyzja o zastosowaniu zastrzyku jest nieodwołalna. W przeciwieństwie do implantu, nie ma możliwości pozbycia się substancji zapobiegających ciąży z organizmu.

Metoda III – Wkładka hormonalna

Trzecia metoda to hormonalna wkładka domaciczna, która łączy zalety spirali i tabletek antykoncepcyjnych. Wkładka wyposażona jest w małą, plastikową ramkę w kształcie litery „T”. Na jej ramieniu znajduje się pojemniczek z hormonem, zaś do dolnego końca przymocowane są nitki.

Lekarz wprowadza wkładkę przez pochwę do wnętrza macicy, dzięki temu hormon działa miejscowo na błonę śluzową, a nie – jak w przypadku tabletek antykoncepcyjnych – na cały organizm. Całość ma około 3 cm.

- Proces założenia przebiega bardzo szybko i bezboleśnie. Wkładkę zakłada się w trakcie miesiączki. Działa przez około 5 lat, jednak można ją usunąć w każdej chwili - mówi dr Zbigniew Cierpisz, ginekolog, położnik w Klinice Demeter w Warszawie.

Choć około 80% młodych Polaków deklaruje, że stosuje antykoncepcję, to tylko 3% z nich korzysta z tzw. niecodziennych metod hormonalnych, uważanych za najbardziej nowoczesne i skuteczne - wynika z najnowszego raportu Współczesna seksualność i nowoczesna antykoncepcja Polaków. Najczęściej stosowanymi metodami antykoncepcji są prezerwatywa (stosowana przez 54% Polaków) i tabletka hormonalna (31%). Co piąty ankietowany, jako praktykowaną metodę, wskazał stosunek przerywany.

Klinika Demeter