Molestowanie seksualne, także werbalne, jest niedopuszczalne w pracy. Kodeks pracy określa je jako „każde nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym lub odnoszące się do płci pracownika, którego celem lub skutkiem jest naruszenie godności lub poniżenie. Na zachowania te mogą się składać fizyczne, werbalne lub pozawerbalne elementy”.
A więc molestowanie to naruszenie przez sprawcę granic intymności pracownika. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą być sprawcami lub ofiarami. CBOS opublikował właśnie wyniki badań na ten teamt.
Molestowanie seksualne może przyjmować różną postać: mogą to być nieodpowiednie uwagi lub żarty, ponawiane propozycje spotkań, komentarze dotyczące wyglądu lub życia prywatnego. Mocniejszą formą ingerencji w prywatność jest kontakt fizyczny niemający związku z wykonywaną pracą, jeżeli jest niechciany.
Może to być np. nadmierne, łamiące społeczne konwencje zbliżenie, poklepywanie, rzekomo przypadkowe dotykanie itp. Szczególnym przypadkiem są tego rodzaju zachowania w sytuacji, kiedy pojawia się relacja podległości – jedna ze stron jest podwładną drugiej.