Do najpopularniejszych sposobów zapobiegania zapłodnieniu należy oczywiście znana wszystkim „gumka". Historia prezerwatywy jest niebywale długa i barwna.
Część z protoplastów lateksowego wynalazku może wywoływać na naszych twarzach uśmiech politowania lub fascynację ludzką pomysłowością.
Egipskie „lniane płaszcze"
Najwcześniejsze doniesienia o czymś, co moglibyśmy nazwać prezerwatywą, pochodzą już ze starożytnego Egiptu. Pierwsze doniesienia o „lnianych płaszczach" datuje się na około 1000 rok p.n.e., choć można spotkać się również z informacją, że podobny pomysł pojawił się w Azji już w 2 tysiącleciu p.n.e. W rzeczywistości tego rodzaju „nakładki" pełniły w głównej mierze funkcje ozdoby. Jeżeli chodzi o antykoncepcję, warto wspomnieć o królu Minosie, który jako człowiek bardzo kochliwy miał jakoby używać prezerwatyw z kozich pęcherzy. Inną ciekawostkę znajdziemy w jaskini Les Combarelles w południowej Francji. Znajdują się tam datowane na ok. 2 wiek n.e. malunki skalne przedstawiające coś w rodzaju prezerwatyw.
Współczesna historia prezerwatywy miała związek z rozwojem syfilisu, choroby wenerycznej, która do Europy została „przywieziona" najprawdopodobniej podczas drugiej wyprawy Krzysztofa Kolumba, przy okazji faktu, że marynarze dokonywali licznych gwałtów na Indiankach. Pierwsza epidemia tej niebezpiecznej choroby miała miejsce podczas oblężenia Neapolu w 1494. W ciągu kolejnych lat ilość zachorowań zaczęła wzrastać.
Sposób na zatrzymanie epidemii znalazł Gabrielle Fallopius (znani włoski badacz i anatom, ówczesny autorytet w dziedzinie seksualności). Wybrał on grupę 1100 ochotników, którym kazał na przyrodzenie zakładać lniane woreczki nasączone solami nieorganicznymi. Gdy eksperyment wykazał, że nikt z grupy używającej tego „przyrządu" nie zaraził się syfilisem, Fallopius wydał w 1564 roku książkę „De Morbe gallico" i został tym samym uznany za twórcę współczesnej prezerwatywy oraz propagatora antykoncepcji.
W ciągu kolejnych 200 lat zaczęto stosować inne surowce do produkcji prezerwatyw. Początkowo były to baranie, kozie i świńskie jelita. W XVII popularność zaczęła zdobywać owcza ślepa kiszka. Mówiąc o rodzaju materiału należy oczywiście pamiętać o pochodzeniu danego „użytkownika". Dla przykładu - król Ludwik XIV używał prezerwatywy wykonanej ze szlachetnych materiałów (jedwabiu czy aksamitu), zaś biedni rybacy korzystali z pęcherzy ryb. Wraz z upływem czasu dostępność prezerwatyw zaczęła się zwiększać. W XIX wieku protoplastki naszych „gumek" były już dostępne w sklepach.
Pisząc o historii prezerwatywy warto również wspomnieć o nadwornym lekarzu angielskiego króla Karola II (1630-85). Ów doktor, o znajomo brzmiącym nazwisku Condom (ewentualnie Contom, w zależności od źródła) poradził kochliwemu królowi zapobiegać kolejnym ciążom swoich kochanek używając owczej ślepej kiszki. W ten sposób nazwisko lekarza przylgnęło do jakże użytecznego przedmiotu. Od zwierzęcego jelita do lateksu
Przełomem w historii prezerwatyw był początek XIX wieku. W owym okresie, Charles Goodyear wymyślił metodę wulkanizacji kauczuku i w 1855 roku stworzył pierwszą gumową prezerwatywę. Był to wielki krok na przód, nawet jeżeli zdziwienie wzbudzi w nas fakt, że ów kondom posiadał 2 mm grubości oraz boczny szew. W 1880 po raz pierwszy użyto do produkcji „gumek" lateksu. W późniejszym okresie Julius Fromm wprowadził do masowej produkcji dużo cieńsze prezerwatywy bez szwów. Jako ciekawostkę, warto dodać, że prezerwatywy przez długi czas były przedmiotami wielokrotnego użytku. Po użyciu zwyczajnie się je...myło.
Pierwsza reklama prezerwatywy pojawiła się w 1861 roku na łamach New York Times. W roku 1873 amerykański senat przegłosował tzw. Akt Comstocka, który stanowił, że reklamowanie prezerwatyw jest niemoralne i musi być zakazane. Ustawa pozwala również na konfiskatę kondomów. Jak łatwo się domyślić, tego rodzaju ustalenia nie wpłynęły w znaczny sposób do dynamiczny rozwój raczkującej branży. W 1916 roku Morill Youngs zaczął sprzedawać prezerwatywy w aptekach. Jednak prawdziwy „boom" miał dopiero nadejść.
W latach 30 XX wieku wprowadzono do użytku lateks kauczuku naturalnego. W ten sposób prezerwatywy były dużo cieńsze i bardziej elastyczne. W tym okresie, piętnastu największych producentów gumek w USA produkowało łącznie półtora miliona prezerwatyw dziennie. Warto również wspomnieć, że do popularności antykoncepcji w znacznym stopniu przyczynił się rząd...III rzeszy. Sam Adolf Hitler miał jakoby powiedzieć: „Zadbanie o zaspokojenie potrzeb seksualnych, musi być jednym z najważniejszych instrumentów propagandowych. Nie mogę zabraniać naszym chłopcom dobrej zabawy." Sprzedaż kondomów w nazistowskich Niemczech wzrosła dynamicznie, osiągając 70 milionów sprzedanych „egzemplarzy" rocznie. W podzięce za tego rodzaju działania, wspomniany wcześniej Julius Fromm kazał zawiesić w fabryce flagi hitlerowskie i portrety Hitlera. W ten sposób, paradoksalnie, narodowy socjalizm zachował w sobie pewne cechy liberalnej wolności dla permisywizmu seksualnego. Nie zmieniło to faktu, że w 1936 roku Fromm został zmuszony do sprzedaży swoich fabryk Elisabeth Edle von Epenstein-Mauternburg. Była ona matką chrzestną Hermanna Göringa. Już po zakończeniu II wojny światowej, Herber Fromm (syn Juliusa) odkupił od rodziny Göringa prawo do nazwy za 174.000 marek.
W latach 60. XX wieku wynaleziono pigułkę hormonalną, co wpłynęło w znacznym stopniu na spadek liczby osób zainteresowanych użytkowaniem prezerwatyw. Sytuacja zmieniła się 20 lat później, gdy miał miejsce znaczny wzrost ilości zakażeń wirusem HIV. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje prezerwatywę za najskuteczniejszy środek zapobiegający rozprzestrzenianiu się chorób przenoszonych drogą płciową.