Według badań prawie połowa kobiet ma nieprzyjemne odczucie suchości podczas stosunku. Jest to problem pań, ale staje się problemem obojga partnerów. Ból podczas stosunku, niepewność i rozdrażnienie partnerki mogą spowodować całkowitą niemożność kontynuowania igraszek, a w najgorszym przypadku brak ochoty na następne.
Problemy te są spowodowane zaburzeniami w produkcji śluzu w ściance pochwy, za co odpowiada hormon - estrogen. Często wynika to z naturalnych zmian hormonalnych w ciągu całego życia, co przechodzi samoczynnie. Może na to wpływać również zażywanie tabletek antykoncepcyjnych bądź niemiłe przeżycia seksualne, które pozostawiły ślad w psychice kobiety.
Pozostaje proste pytanie: Co można zrobić? Na początku należy spróbować długiej i namiętnej gry wstępnej, co spowoduje większą stymulację mózgu, który wyśle odpowiednie sygnały do pochwy. Jeśli problem pojawia się na tle psychicznym, przed udaniem się do seksuologa może wystarczy szczera rozmowa z partnerem o waszych oczekiwaniach i wątpliwościach. Jeśli jednak suchość się utrzymuje, można wspomóc się dodatkowymi substancjami takimi jak lubrykanty. Nawilżające żele intymne są dość powszechne na rynku. Eksperci z firmy Unimil proponują na przykład produkty tego typu o dodatkowych właściwościach rozgrzewających lub oziębiających, by spotęgować doznania partnerów.
Seks jest źródłem ogromnej przyjemności i warto zadbać o to, aby nie był przykrym i bolesnym obowiązkiem. Powinniśmy czerpać z niego co najlepsze, świetnie się przy tym bawiąc, dlatego wypróbujcie każdego sposobu, a coś na pewno zadziała!
Przytulny dom, cieplutkie łóżko i gorąca atmosfera... to pdobry pomysł na zimową chandrę. Po ciężkim i zimnym dniu, najlepszym lekarstwem jest seks. Poprawia stan psychiczny i fizyczny organizmu, pobudza wydzielanie endorfin w mózgu, czyli hormonów szczęścia, a ich może brakować najbardziej. Ponadto dodaje nam energii i chęci do działania.