1. Lepszy wstęp
Masz wrażenie, że twój partner zbytnio skraca lub nawet pomija tę jakże istotną część gry miłosnej? Może potrzebuje pomocy, aby się zrelakoswać. Zaproponuj, aby odprężył się i pozwolił pieścić przez około pół godziny. Niech w tym czasie nic nie robi i tylko korzysta. Jeśli nawet za pierwszym razem nie uda się wytrzymac przez pół godziny jest to dobry sposób na trening i na zachęcenie partnera do przedłużania, zamiast skracania, gry wstępnej.

2. Lepszy seks oralny
Spróbujcie seksu oralnego w oryginalnych miejscach i pozycjach. Odrobina urozmaicenia zawsze jest ekscytująca a może uda wam się znaleźć nowe ulubione pozycje.

3. Więcej intymności
Aby życie seksualne było naprawdę udane kochankowie potrzebują czułości, nie tylko w trakcie seksu, ale również w codziennych zachowaniach. Wystarczy przelotny pocałunek lub chwila relaksu w ramionach ukochanej osoby, odprężenie w rytmie bicia serca drugiej osoby, aby stworzyć silne więzi, które przynoszą efekty w sypialni.

4. Lepsze pocałunki
Usta są bardzo wrażliwe na dotyk, dlatego też pocałunek w usta często jest doskonałym wstępem do seksu. Warto więc wspólnie eksperymentować z pocałunkami – od delikatnych muśnięć po przygryzanie i ssanie. Jest to seksualne zabawa, która nigdy się nie nudzi.

5. Lepsza pora na seks
Każda osoba ma swoje pory największej aktywności. Są ona istotne również w seksie. Dlatego też istotne jest, aby każda para znalazła dla siebie wspólną „właściwą” porę, kiedy najwięcej przyjemności będą czerpać ze zbliżenia. Najlpeszym sposobem na jej odnalezienie jest eksperymentowanie o różnych porach dnia. A może macie więcej niż jedna ulubioną?

6. Lepsze dodatki
Nie trzeba odwiedzać sex shopów, aby dodać odrobinę pikanterii do swojego życia seksualnego. Wystarczy odrobina fantazji. Do wspólnej zabawy oraz zwiększania przyjemności posłużyć mogą apaszki, poduszki, kostki lodu – przedmioty, które mamy zawsze w zasięgu ręki, a które mogą nam dostarczyć niesamowitych wrażeń.

7. Lepszy „punkt”
Wszyscy czytali już o łechtaczce czy punkcie G. Jednak skupianie się na nich sprawia, że często zapominamy o szukaniu innych punktów rozkoszy, jak na przykład szyjka macicy, której stymulacja w trakcie penetracji również prowadzi do orgazmu. Warto próbować nowych pozycji, aby znaleźć inne drogi do rozkoszy.

8. Lepszy orgazm
Intensywniejszy i bardziej satysfakcjonujący orgazm u kobiety uwarunkowany jest w dużej mierze jej koncentracją na przyjemności. Bardzo ważne jest, aby uwaga kobiety skupiła się tylko i wyłącznie na dawaniu i braniu przyjemności, a nie na tym, że może nie wygląda wystarczająco dobrze, czy też że światło jest zbyt intensywne. Partner powinien pomóc jej skupić się na chwili, lecz również kobieta powinna starać się koncentrować na każdym dotyku, każdym pocałunku.

9. Lepsza stymulacja zmysłów
W miłosnej grze liczy się nie tylko dotyk. Całkowite spełnienie to efekt przyjemności pochodzącej od wszystkich zmysłów. Zadbać należy więc o przyjemne światło, miłe dla ucha dźwięki. Ze wszystkich zmysłow jednak, zaraz po dotyku, na odczuwanie przyjemności wpływa węch. Z czasem uczymy się zapachu partnera i już samo jego wspomnienie wywołuje podniecenie. Każdy z nas bowiem ma swój indywidualny zapach, który w połączeniu z delikatną wonią perfum, jakich najczęściej używamy, stanowi bardzo silny afrodyzjak. W erotycznych zbliżeniach ważny jest jednak przede wszystkim nasz naturalny zapach, nie perfumy jakich używamy i należy pamiętać, aby nie przesadzać z aromatami.

10. Lepsza synchronizacja
Przez pięć dni po zakończeniu menstruacji kobiece orgazmy są zazwyczaj silniejsze i częstsze niż w pozostałych dniach cyklu. Wiele kobiet twierdzi, że właśnie wtedy czują się lepiej – już po zakończeniu krwawienia, ale jeszcze przed symptomami syndromu premenstrualnego. Jest to najlepszy moment na eksperymenty i treningi, przyjemność osiągana w tych dniach może zachęcić kobietę do częstszych zabaw w alkowie.

11. Lepsza komunikacja
Istotne jest, aby partnerzy dzielili fantazje, pragnienia i upodobania. Należy pamiętać, że aby coś dostać wystarczy o to poprosić. Pary, które nie mają problemów z komunikacją, zarówno w sypialni jak i poza nią, mają bardziej udane życie seksualne.